GBP/USD odczuwa przyciąganie grawitacji poniżej 1,1300 po gorącej inflacji w Wielkiej Brytanii.
Przepływy związane z ryzykiem odpływu z obaw o wzrost i ożywienie popytu dolarowego.
Oczy kablowe 21DMA po odrzuceniu przy rosnącym oporze linii trendu.
GBP/USD jest poza dwudniowym minimum na 1,1245, ale pozostaje pod silną presją na sprzedaż poniżej 1,1300 na sesji europejskiej w środę. Niedźwiedzie robią sobie przerwę, zanim zrzucą następną nogę niżej.

Pomimo gorętszego niż oczekiwano rocznego indeksu cen towarów i usług konsumenckich (CPI) w Wielkiej Brytanii, rynki wyceniają mniej agresywną podwyżkę stóp procentowych BOE po fiskalnej zmianie kierunku rządu i trwającej niestabilności politycznej. To bardzo ciąży na funtach szterlingach w obliczu obaw przed nadchodzącą recesją.

Z drugiej strony inwestorzy stali się ostrożni, ożywiając popyt na bezpieczną przystań na dolara amerykańskiego na całym świecie. Wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych również dobrze wróży dolarowi kosztem funta.

Uwaga skupia się teraz na danych z rynku nieruchomości w USA, Fedspeak i Beżowej księdze, aby uzyskać nowy impuls handlowy. Raporty o zyskach w USA będą miały również istotny wpływ na kabel wrażliwy na ryzyko.

Z krótkoterminowej perspektywy technicznej, GBP/USD ponownie spotkał się z odrzuceniem przy spadającym oporze linii trendu, obecnie na poziomie 1,1360.

W związku z tym wyprzedaż prawdopodobnie rozszerzy się w kierunku niedźwiedziej 21-dziennej średniej kroczącej (DMA) na poziomie 1,1140, jeśli poniedziałkowy dołek na 1,1171 ustąpi.

14-dniowy wskaźnik siły względnej (RSI) czai się tuż pod linią środkową, co sugeruje, że sytuacja zmieniła się w stosunku do byków.