Tydzień handlowy, w którym byki dominowały w kierunku pary USD/JPY , zakończył się wzrostami, przekraczając opór 137,70 i zamykając stabilnie wokół oporu 137,50.
To dało rynkom impet na możliwość przejścia w kierunku kolejnego psychologicznego oporu 140,00. Dolar amerykański nabrał większego rozpędu dzięki jastrzębim charakterom, jakie sygnalizowali przedstawiciele Banku Rezerwy Federalnej Ameryki pod przewodnictwem Jerome’a Powella. Stwierdzili, że bank jest zdeterminowany, aby mocno podnosić amerykańskie stopy procentowe, dopóki amerykańska inflacja, która osiągnęła najwyższy poziom od 40 lat, nie zostanie powstrzymana.
Historyczne przemówienie Jerome’a Powella w piątek koncentrowało się głównie na trzech kluczowych lekcjach, jakie decydenci mogli wyciągnąć z doświadczeń Fedu z inflacją w mrocznych dekadach lat 70. i 80., ale przedstawił także realistyczną ocenę perspektyw gospodarki amerykańskiej, gdy bank próbuje aby zepchnąć inflację z najwyższych poziomów od kilkudziesięciu lat.
„Przywrócenie stabilności cen zajmie trochę czasu i wymaga silnego wykorzystania naszych narzędzi w celu osiągnięcia lepszej równowagi między podażą a popytem. Obniżenie inflacji będzie prawdopodobnie wymagało trwałego okresu stabilnego wzrostu. pewien częściowy spadek na rynku pracy”, powiedział Powell, „Choć wysokie stopy procentowe, powolny wzrost i łagodne warunki na rynku pracy doprowadzą do obniżenia inflacji, spowodują również pewien ból dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. A to są niefortunne koszty zmniejszenie inflacji, ale niepowodzenie w przywróceniu stabilności cen będzie oznaczało znacznie więcej” – dodał.